Magia Ceremonialna – Wstęp

W tym poście postaram się wprowadzić czytelnika w znaczenie magii ceremonialnej. Nie będę pisał o jej historii, znanych osobistościach, a wyłącznie o samej sztuce i zasadzie jej działania, z mojego punktu widzenia. Proszę, aby potraktować ten artykuł jako wstęp, który ma czytelnikowi dać jakiś obraz tego, czym jest magia ceremonialna. Proszę również, aby czytając go, nie patrzeć na pojęcia, a na kryjące się za nimi intencje. Serdecznie zapraszam do lektury.


 

Czym charakteryzuje się ta magia?

Jak sama nazwa wskazuje, magia ceremonialna jest systemem, w którym wszelkie działania magiczne są ujmowane w skomplikowane i czasochłonne rytuały lub ceremonie. Mówi się często, że magia ceremonialna wymaga drogich narzędzi, lecz jest to oczywiście nieprawdą. Nie jest ważne ile pieniędzy wydasz na narzędzia, a ile pracy Cię ono będzie kosztowało. Dzieje się tak, albowiem istoty tworzące ten Wszechświat doceniają ludzkie poświęcenie. W ten sposób pokazujemy swoją wytrwałość, wolę i jej zdecydowanie. Istoty nie chcą pomagać słabym. Niestety, dzielenie ludzi na lepszych i gorszych jest w tym systemie nieukniknione. Krąży z tego powodu stereotyp, że magowie ceremonialni mają wybujałe ego. Nie twierdzę, że jest to nieprawdą, gdyż ludzie są różni, a przecież nie znam wszystkich. Jednakże nie ego, a natura jest powodem takiego brutalnego podziału. Jedno prawo natury, znane już nawet dzieciom w przedszkolu, mówi: “Słabszy przegrywa, silniejszy wygrywa.” Nie można więc mówić o równości. Słabsi, zamiast ujadać, powinni zatem zaakceptować swój stan faktyczny i zacząć dążyć do stania się silniejszym, w czym silniejszy powinien mu zawsze pomóc.

System ten wymaga nie tylko cierpliwości, ale i ponadprzeciętnej inteligencji oraz wykształcenia. Myślę, że właśnie dlatego dawniej magia ta uprawiana była wyłącznie przez szlachtę. Dzisiaj złożoność tego systemu najczęściej odstrasza od niego ludzi, przez co jest znacznie mniej osób, które faktycznie praktykują, niż tych, którzy się tym wyłącznie obnoszą. Obrażanie kogokolwiek nie leży w tej chwili w mojej intencji. Cieszy mnie jakiekolwiek zainteresowanie człowieka magią, gdyż świadczy to o jego rozwoju. Chcę tylko podkreślić, że nie da się niczego osiągnąć bez działania. Ludzie, którzy nie praktykują, najwyraźniej nie są w tej chwili w stanie. Nie należy ich przez to potępiać, a zamiast tego pomóc im, gdy o to poproszą. Nie można jednak na nikim pomocy wymuszać. Każdy rozwija się w swoim tempie i niechaj tak pozostanie.


 

Znaczenie ceremonii

Wielu ludzi uznaje magię ceremonialną za stratę czasu. Myślą, iż odpowiednie gesty, narzędzia itp., są tylko utrudnieniami, jednocześnie nie znając ich znaczenia. Uważają, że efekty można osiągać w szybszy sposób, więc jest to wszystko zbędne. W rzeczywistości jest wręcz przeciwnie – to wszystko są ułatwienia. Zwalniają one maga z obowiązku utrzymywania uwagi na działaniach, których funkcją są owe pomoce. Dzięki temu mag może nie tylko skupić się na celu, ale i wykonywać pozostałe działania staranniej. Wiadomo, że nie da się robić kilku rzeczy na raz, i w każdej być równie perfekcyjnym, jeśli nie ma się podzielnej uwagi. Magiczne pomoce, odpowiednio dobrane, z kolei mogą to magowi umożliwić, gdyż wykorzystuje on wtedy w pełni swoje możliwości, które są ukryte głęboko w podświadomości. Pozwalają one również osiągnąć właściwy stan, w którym mag osiąga bezpośrednie połączenie z podświadomością. A jak niektórym pewnie wiadomo – jest ona najkrótszą drogą do świata astralnego, który względem fizycznego świata jest przyczyną wszelkiej manifestacji.

Uważam, że osoba lub osoby, dzięki którym powstał ten system, tworząc go zapewne wzorowali się na jednym z praw Wszechświata, mówiącym, iż: “Elementy połączone w jedną spójną całość są silniejsze, niż suma tych elementów jako jednostek.” Dlatego wszystkie magiczne pomoce są złożone w jedną ceremonię. Przy czym pomocami takimi mogą być również inni magowie. Dlatego system ten, właściwie uprawiany, będzie efektywniejszy, niż każdy inny. Tak przynajmniej jest w teorii. W praktyce różnie to wygląda, dlatego właśnie napisałem “właściwie uprawiany”. Jeśli elementy ze sobą nie współgrają, to efekt będzie znacznie gorszy, niż gdyby działały one osobno. Z tego też powodu wszelkie magiczne tabele korespondencji cieszą się tak wielką sławą. Pomagają one bowiem dobrać odpowiednie elementy. O pomocach magicznych napiszę wkrótce osobny artykuł, tymczasem przejdźmy dalej.


 

Magiczny trening

Proszę, oto kolejne “utrudnienie”. W zakonach magicznych zawsze przed staniem się magiem, należało przejść magiczny trening. Nie, nie jest to bezcelowe utrudnienie, które ma zniechęcać ludzi do magii. Przeciętni ludzie po prostu nie są w stanie uprawiać skutecznie magii bez odpowiedniego treningu. Człowiek musi wzmocnić wszystkie aspekty swojego ciała, duszy i ducha, tak jako jednostek, jak i całości. Aby to zrobić, przez kolejne miesiące wykonuje on dziennie specjalne praktyki, które doprowadzą go do tzw. harmonii. Jest wiele różnych treningów, w zależności od ścieżki. W zachodnim systemie, na trening ten składa się opanowanie czterech elementów, podniesienie “magicznej mocy” i rozwinięcie niefizycznych zmysłów. Poza tym, oczywiście, należy kształcić się w dziedzinie magii i zasadach jej działania.

Oczywiście po takim treningu nie można zakończyć pracy. Tak samo inicjacja w jakimś zakonie nie zrobi z Ciebie maga w siedem dni. W magii ceremonialnej niezbędny jest ciągły trening. Jest ona drogą do rozwoju, więc niemożliwe jest siedzenie na tyłku. Trzeba praktykować, codziennie. Trening w rzeczywistości się nigdy nie kończy. Należy wciąż rozwijać się i zdobywać kolejne stopnie. I nie chodzi mi o te spisane przez ludzi. Wymaga to wiele wytrwałości. W zasadzie to magia ta naprawdę wiele wymaga, jednakże jest to jak najbardziej opłacalne. Inaczej nie przetrwałaby tylu wieków.


 

Ewokacja

Podstawowym działaniem maga, po ukończeniu treningu, jest ewokacja. Pewnie większość z Was wie już, czym ona jest. Jeśli nie, w skrócie powiem, iż jest to metoda wzywania, komunikacji i podporządkowania różnych istot, z pomocą dostępnych sił wyższych. Przy czym na różne sposoby można ducha podporządkować. Te czynności nie są czymś, co może zrobić każdy, z tego też względu niemożliwa jest właściwa ewokacja bez wcześniejszego treningu. W innym wypadku adept zostanie oszukany i wykorzystany. Dlatego mag ćwiczy swoją wolę, rozwija niefizyczne zmysły i uczy się technik, które pozwolą mu wykonać prawidłową ewokację.

Niektórzy twierdzą, iż cały magiczny trening jest przygotowaniem wyłącznie do ewokacji. Nie zgadzam się z tym. Magia ceremonialna ma dużo więcej do zaoferowania. Ewokacja jest tylko podstawą. To umiejętność, którą mag musi opanować, zanim zacznie uprawiać prawdziwą magię ceremonialną. Żeby to wyjaśnić, wyszczególnię słowo “ceremonialna”. Ceremonia z definicji musi być grupowa, więc dlaczego mag praktykujący samotnie dalej uprawia magię ceremonialną? Odpowiedź jest prosta, choć nie dla wszystkich oczywista. Mag ceremonialny w swoich działaniach korzysta z pomocy przeróżnych obcych mocy i istot, więc nawet pracując sam, uprawia ceremonię, w której biorą udział różne duchy, bóstwa, anioły, czy demony.


 

Wielkie Dzieło

Znów bardzo znane pojęcie, o którym każdy zainteresowany magią ceremonialną powinien słyszeć. Co ono oznacza? W skrócie, jest to ścieżka do dostąpienia oświecenia lub jak kto woli Wiedzy i Konwersacji Świętego Anioła Stróża. Jest ono celem magów, lecz jednocześnie jest nieskończoną drogą. Po jej osiągnięciu życie staje się prostsze, a my zyskujemy nieskończenie wiele możliwości. Nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów, gdyż coś takiego jak problemy w rzeczywistości nie istnieje. To tylko nazwa na zjawiska, które sprawiają człowiekowi trudności. Najczęściej są przez ludzi niepożądane, albowiem nie są właściwie rozumiane. Pomaga jednak widzieć i rozumieć otaczające nas rzeczy takie, jakie są, nie patrząc przez pryzmat uprzedzeń, bez żadnych umysłowych “filtrów”.

Oświecenie nie jest końcem. To dopiero początek. Zawsze, każdy stopień, to wciąż dopiero początek. Droga jest nieskończona, a życie wieczne. Nie ma nic innego jak tylko rozwój. Z okazji tego życzę Wam wszystkim błyskawicznego osobistego rozwoju. Mam również nadzieję, że słowa, którymi posłużyłem się pisząc ten artykuł nikogo nie uraziły. Zapraszam do dyskusji.


Autor: Frater L.V.X.
Pierwszy raz opublikowano: 20.05.2013
Edycja: 12.01.2016

 

2 comments

  1. NewAge · April 27, 2020

    Zajmujesz się tylko i wyłącznie magią judeochrześcijańską czy planujesz poserzyć swój zasób wiedzy z tego zakresu?

    Czy polecasz jakieś teksty o czarach i medytacjach hinduistycznych, zaratusztrianizkich czy dżinistycznych?

    Like

    • Ipsissimi · May 1, 2020

      Większość materiałów na niniejszej stronie nawiązuje do tradycji hermetycznej (i jej pochodnych), która z judejską Kabałą jest ściśle związana przez wzgląd na wspólne korzenie. Niemniej, okazjonalnie pojawiają się nawiązania do Hinduizmu czy Zaratusztrianizmu i prawdopodobnie w przyszłości będzie ich (oraz innych) więcej. O szczegółowych planach nie będę mówić, ale z pewnością pojawią się teksty o Buddyzmie i daoistycznej magii. W tym momencie nie są one jednak priorytetem, więc nie przewiduję rozwiązłych serii (jak ta o Magii Ceremonialnej) na owe tematy w najbliższym czasie, raczej luźne, pojedyncze posty.

      Osobiście nie czytałem bodajże żadnych magicznych opracowań nt. podanych przez Ciebie tradycji, jedynie opracowania naukowe i teksty źródłowe, więc nie mogę nic szczególnego polecić. Chyba, że teksty Crowleya o Jodze się liczą, w takim razie sugeruję “Osiem wykładów o Jodze” i pierwszą część Liber ABA jako wprowadzenie. Więcej praktyk jest porozrzucanych w innych jego dziełach.

      – Fr. L.V.X.

      Like

Napisz Wiadomość | Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s