Salomon miał rację – praktyczny przewodnik ewokacji

Salomon miał rację
Praktyczny przewodnik ewokacji

W poprzednim artykule opisana została względnie zaawansowana praktyka projekcji astralnej i duchowej podróży inicjacyjnej z jej wykorzystaniem. Niniejszy tekst skupimy natomiast na drugiej takiej metodzie, zwanej powszechnie ewokacją, a która wyrasta z innego pierwotnego magicznego obrzędu zwanego egzorcyzmem. O egzorcyzmach jako o pierwowzorze magii pisałem już w artykule o historii magii i tamże w tej kwestii odsyłam (z góry uprzedzam, iż wspomniany tekst daleki jest doskonałości i zapewne zostanie w przyszłości przepisany lub też powstanie na jego miejsce inny, z uwzględnieniem wielu nowych odkryć, jakie zdążyłem na ten temat zdobyć). Przejdźmy do rzeczy. Read More

Z pamiętnika Głupca cz.3 – Magus

Część pierwsza: Z pamiętnika Głupca cz.1 – Adeptus Minor
Część druga: Z pamiętnika Głupca cz.2 – Magister Templi


юродивый

Wiedza i Konwersacja Świętego Anioła Stróża to naprawdę niesamowite doświadczenie, lecz nawet ono wobec Przekroczenia Otchłani zdawało się być zaledwie snem. Dzień, w którym moja świadomość wykroczyła poza granice relatywnej rzeczywistości, okazał się wkrótce najważniejszym dniem mojego życia. Niby nic się nie zmieniło, jednak nie byłem odtąd w stanie spojrzeć na świat tak samo jak kiedyś.

Oczywiście, początkowo nie wiedziałem, co właściwie się stało. Dopiero “Trzy Kroki do Niebios” Chapmana wyjaśniły mi, że to właśnie było “doznaniem Absolutu”. Prawda, którą poznałem, zdawała się być cholernie oczywista i nie mogłem zrozumieć, jak to możliwe, iż całe życie nie zdawałem sobie z tego sprawy. Co więcej, wszyscy wokół mnie byli pogrążeni w tym śnie. Miałem świadomość jedności ze wszystkimi ludźmi, a jednak towarzyszyło mi poczucie niezwykłej samotności. W próbie podzielenia się tym przeżyciem, logika i język zawiodły – tego nie da się wytłumaczyć! Read More

Z pamiętnika Głupca cz.2 – Magister Templi

Część pierwsza: Z pamiętnika Głupca cz.1 – Adeptus Minor


Powrót do rzeczywistości

W poprzedniej części opisałem swoje doświadczenie Osiągnięcia Wiedzy i Konwersacji Świętego Anioła Stróża. Teraz skupimy się na następstwach tego wydarzenia. Nim jednak do tego przejdziemy, drobna uwaga. Jak wspomniałem w tamtym poście, niemożliwe jest przekazanie komuś metody dojścia do Wiedzy i Konwersacji. Można jedynie dzielić się pobocznymi technikami – stąd też cała masa różnych magicznych podejść i systemów – które mogą, ale nie muszą, okazać się dla innych pomocne w tym zadaniu. Ten problem znika jednak na dalszych stopniach. Powodem tego jest najpewniej to, iż przechodzimy w tym momencie od subiektywnego mikrokosmosu do obiektywnego makrokosmosu.

To, co właśnie napisałem, zapewne zdziwi część osób czytających. “Czy adept nie powinien czasem być prowadzonym dalej przez swojego Świętego Anioła Stróża?” Jak już wspomniałem, początkowo zupełnie nie skojarzyłem swojego doznania z Wiedzą i Konwersacją. Doskonale rozumiałem, co się dzieje, a nawet potrafiłem to opisać swoimi słowami drugiej osobie, ale nie przypiąłem temu jeszcze metki “Anioła Stróża”. Read More

Spis grimuarów

Spis Grimuarów
Znanych i mniej znanych

Brakuje na stronie jako takiego spisu grimuarów. Jak wiadomo, każdego w naszym fachu prędzej czy później czeka studiowanie tego typu wczesnej literatury. Aby ułatwić poszukiwania, zamieszczam tutaj listę tych ksiąg, które sam posiadam, lub których przekłady angielskie i ewentualnie polskie znam. Nie będę tu zamieszczać tych tekstów, które nie zostały przetłumaczone, jak np. łacińskiego “Podręcznika Nekromanty” albo hebrajskiego “Shoshan Yesod Olam”, bo mija się to z celem. Przy czym, chciałbym zaznaczyć także, iż przez słowo “grimuar” rozumiem w tym wątku księgi z epoki, co najwyżej, baroku. Także literatura taka jak “The Magus” Francisa Barretta z 1801 r. się tutaj już nie zalicza. Z drugiej strony, choć terminem “grimoire” określa się zwykle twory średniowiecza, to nie ograniczam dolnej granicy wieku, więc znajdą się tu także teksty starożytne.

Poniższy spis tytułów jest w porządku alfabetycznym. Nie jest on absolutnie kompletny. Z czasem mogę do niego dodawać nowe księgi, bądź opisy do już obecnych. Jeśli macie jakieś sugestie – piszcie. Read More

Większe Rytuały Pentagramu i Heksagramu

Większe Rytuały Pentagramu i Heksagramu – Analiza

Poczyniłem już analizy odnośnie Mniejszego Rytuału Pentagramu oraz Mniejszego Rytuału Heksagramu. Ten drugi, jak już wspominałem, nie jest zbyt znany w Polsce. Jeszcze mniejszą sławą cieszą się dwa kolejne ryty, które poznawał adept Hermetycznego Zakonu Złotego Brzasku na stopniu Adeptus Minor. A zatem nadeszła pora, aby spopularyzować również wspaniałe, acz niedocenione Większe Rytuały Pentagramu i Heksagramu. Są to w zasadzie tylko przedłużenia swoich mniejszych wersji, więc nie ma tu tak wiele do napisania, w związku z czym, postanowiłem obie te kwestie pokryć w jednym, niniejszym artykule. Oczywiście, tak jak przy MROH, wymagam tutaj od czytelnika znajomości podstaw – nie są to rytuały dla nowicjusza. Read More

Mniejszy Rytuał Odpędzania Heksagramu

Mniejszy Rytuał Odpędzania Heksagramu – Analiza

Mniejszy Rytuał Odpędzania Heksagramu (w skrócie MROH), od ang. Lesser Banishing Ritual of the Hexagram (LBRH) – drugi po MROP (choć zdecydowanie mniej znany) z podstawowych rytuałów magicznych stosowanych w Hermetycznym Zakonie Złotego Brzasku. W przeciwieństwie jednak do tego, co powszechnie się sądzi, MROH nigdy nie był narzędziem dla zakonu zewnętrznego. Faktycznie poznawano go dopiero już po osiągnięciu Wiedzy i Konwersacji Świętego Anioła Stróża, czyli na stopniu Adeptus Minor (5=6), w zakonie wewnętrznym Czerwonej Róży i Złotego Krzyża. W tym artykule postaram się wprowadzić czytelnika w symbolikę tegoż rytuału, na podobnej zasadzie jak poczyniłem to z MROPem. Aczkolwiek, o ile w analizie MROPu można było pominąć historię, to tutaj, jak widać powyżej, będą konieczne pewne wstawki.

Podkreślam jednak, że MROH nie jest rytuałem dla kogoś bez wcześniejszej praktyki. Jest tak choćby dlatego, że jedna z podstawowych zasad MROHu mówi, że zawsze należy poprzedzić go MROPem. Zakładam więc, że czytelnik zna podstawy i żeby niepotrzebnie nie przedłużać artykułu, daruję sobie skupianie na detalach. W tym celu odsyłam do analizy MROPa. Poniżej natomiast zamieszczam wersję MROH zawartą w „Magiji Współczesnej” autorstwa D. M. Kraiga. Read More

Magia Ceremonialna cz. 4 – Wielkie Białe Bractwo

Wielkie Białe Bractwo

Po całkiem sporej przerwie od tej serii, doszedłem do wniosku, że w dalszym ciągu nie rozwinąłem jeszcze jednej kwestii poruszonej w części wstępnej, a mianowicie Wielkiego Dzieła (z łac. Magnum Opus). Pojęcie to pochodzi od alchemicznej transformacji prowadzącej do kamienia filozoficznego. Dziś lepiej znamy je jako “drogę do oświecenia”. W pierwszym artykule napisałem, że przebudzenie to jednak nie koniec drogi. Najpierw należałoby wyjaśnić, że z perspektywy człowieka oświeconego nie istnieje coś takiego jak początek i koniec, gdyż godzi on wszelkie dualizmy. Taka istota jest Alfą i Omegą w pełni tego słowa znaczeniu. Wszystko dzieje się dla niej jednocześnie – Wielkie Dzieło jest zarówno skończone, jak i nie. Ma ona zatem dwa wyjścia: uczestniczyć w iluzji trwającej inkarnacji jako indywiduum (ze świadomością Wszystkiego), lub rozpuścić swoją jaźń w Absolucie. Druga opcja jest oczywista, więc w tym artykule skupię się na tej pierwszej.

Read More

Magija Współczesna – Donald Michael Kraig

Magija Współczesna
Dwanaście lekcji Wysokiej Sztuki Magicznej

Na wstępie uprzedzam, że będzie to długa recenzja. Gdybyś jednak miał przez to jej nie przeczytać, napiszę najważniejsze już teraz: Nie ma moim zdaniem (w języku polskim) lepszej niż “Magija Współczesna” książki wprowadzającej w temat magii w ujęciu rytualnym. Jeśli ją posiadasz, zapewne przyznasz mi rację. Jeśli nie, powinieneś jak najszybciej wejść w jej posiadanie. Gdy to jest już jasne, przejdźmy do właściwej treści tego posta. Read More

Wyznania Maga – Lon Milo Duquette

Wyznania Maga
Praktyka magiczna życia codziennego

Uwaga! Przed Wami kolejna książka Lona Milo Duquette. Tym razem przedstawię Wam “Wyznania Maga”, czy też “Magiję Domową” (angielski tytuł brzmi “Homemade Magick”). Na wstępie zaznaczę, że premiera jej polskiej edycji była naprawdę bardzo szybka, nawet pomimo opóźnienia. W oryginale pojawiła się ona w sierpniu 2014 i po niecałych 6 miesiącach jest już u nas – w Polsce. Oceniając formę, muszę przyznać, że jak na tak krótki czas, nie jest taka zła. Co prawda, korekta minęła troszkę błędów (w tym kilka rzeczowych, np. pomylenie tarotowej karty Maga z Głupcem), ale nie sprawia to aż tak wielkiego problemu. Lekko naciągany, ale mogę przyznać punkt. Tłumaczenie jest bardzo dobre i świetnie oddaje humorystyczny styl Lona – tu nie ma nic do dodania. Co do wizualnej strony okładki, pierwotnie była ona różowa i przesadnie wypełniona różnymi okultystycznymi symbolami. Jednakże, wielu potencjalnym czytelnikom się to nie spodobało, więc kierownik Illuminatio zdecydował się zmienić ją na bardziej klimatyczną (co – moim zdaniem – zakończyło się sukcesem). Za to należy mu się ogromny plus! Sama książka ma natomiast 240 stron i w formacie A5 jest bardzo poręczna. Brak jednego punkta tylko za miękką okładkę. Formę oceniam zatem na dobry. Read More

Magija Niska – Lon Milo Duquette

Magija Niska
To wszystko jest w Twojej głowie…
Po prostu nie wiesz,
Jak dużą masz głowę

Minęło trochę czasu od ostatniej recenzji, ale w końcu jestem w stanie wznowić pracę na tym polu. Tym razem przedstawię wam kolejną książkę Lona Milo Duquette – “Magiję Niską”. Autora opisałem już przy okazji recenzji “Magiji Enochiańskiej”, więc od razu przejdę do oceny. Na wstępie zaznaczę, że jeśli chodzi o formę, to idealnie wpasowuje się ona w moje preferencje, czyli jest formatu A5 i ma twardą okładkę. Ponadto, ma naprawdę genialną (przynajmniej jak dla mnie) oprawę graficzną, a tłumacz odwalił kawał dobrej roboty, świetnie odwzorowując humorystyczny styl Lona. Poza tym, w druku nie znalazłem chyba żadnych błędów, więc korekta też jest niczego sobie, a zatem Illuminatio swą jakością znów nie zawodzi. Podsumowując powyższe, formę oceniam na bardzo dobry. Przejdźmy teraz do samej treści książki. Read More