Czym jest Wielkie Dzieło?

Pamiętam, jak gdy sam zaczynałem swoją magiczną praktykę, natykałem się co jakiś czas na to pojęcie. Czym jest to “Wielkie Dzieło”? Co to znaczy?

Zacznijmy od tego, że według Prawa Thelemy każdy człowiek poza swoim przyziemnym instynktem, posiada także “Prawdziwą Wolę”. To jego “duchowe przeznaczenie”, do którego został idealnie stworzony i którego wypełnienie jest dla niego najwyższym szczęściem. Osoba funkcjonująca w zgodzie ze swoją Wolą, funkcjonuje też w harmonii z całą resztą wszechświata, więc nie powstają wówczas żadne tarcia i wszystko idzie gładko. Dlaczego tak jest? Ponieważ tak naprawdę nie ma indywidualnej Woli – wszyscy faktycznie jesteśmy jedną istotą i chcemy tego samego. To coś nazywamy Wielkim Dziełem. Read More

Z pamiętnika Głupca cz.5 – …co?

Część pierwsza: Z pamiętnika Głupca cz.1 – Adeptus Minor
Część druga: Z pamiętnika Głupca cz.2 – Magister Templi
Część trzecia: Z pamiętnika Głupca cz.3 – Magus
Część czwarta: Z pamiętnika Głupca cz.4 – Ipsissimus


IO ΠAN!

W momencie przyjmowania stopnia, jak na złość nie było przy mnie nikogo. A w końcu zobligowany byłem złożyć przysięgę w obecności świadka! Uświadomiłem sobie wtedy, że wcale nie. Mówiący o tym głos był tylko kolejną próbą zmącenia mojego umysłu przez Choronzona. Pomyślałem jednak, iż “przecież jestem wszędzie, równie dobrze ta podłoga <dotykam jej> może posłużyć mi jako świadek”. Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z tego, ale odegrałem w ten sposób niemal idealnie jeden z mitów o tym, jak Budda pokonał Marę w momencie swojego oświecenia.

W końcu inicjacja dobiegła końca. Odetchnąłem z ulgą i zacząłem się śmiać. “Nareszcie…”. Automatycznie zrozumiałem, w jak wielu kwestiach się myliłem. Dotarło do mnie, jak strasznie głupie było dążenie do końca i poczułem się niezwykle spokojny wiedząc, iż “mam to już za sobą”. Jednocześnie byłem w swego rodzaju udawanym oburzeniu odnośnie tego całego bullshitu, jaki krąży wokół przebudzenia, a także nieuzasadnionej zasłony powagi, która tylko wszystko utrudnia. Read More

Z pamiętnika Głupca cz.4 – Ipsissimus

Część pierwsza: Z pamiętnika Głupca cz.1 – Adeptus Minor
Część druga: Z pamiętnika Głupca cz.2 – Magister Templi
Część trzecia: Z pamiętnika Głupca cz.3 – Magus


अनिच्च

W książce tej mówi się o Sefirotach i Ścieżkach; Duchach i Zaklęciach; Bóstwach, Sferach, Planach i wielu innych rzeczach, które mogą istnieć lub nie.

Nieistotne jest, czy istnieją one, czy też nie. W wyniku pewnych działań następują pewne rezultaty; usilnie przestrzega się uczniów przed przypisywaniem obiektywnej prawdziwości lub filozoficznej słuszności do którejkolwiek z nich.

(Aleister Crowley, Liber O)

Odkąd doznałem Absolutu po raz pierwszy i zostałem Mistrzem Świątyni, uważałem, iż poznałem Prawdę, przez co zyskałem już stabilny oraz niezmienny światopogląd. Byłem zatem bardzo zdziwiony, gdy czytałem jak Lon Milo Duquette – będący stopień wyżej – pisał w swoich książkach, by niczego nie brać za pewnik, ponieważ nie ma pewności, czy w przyszłości nie zmieni zdania. Jednak – jak pisałem – choć ponad Otchłanią w pewnym sensie widzi się całą Górną Triadę, to inną kwestią jest jej doświadczenie. Tak też dopiero gdy sam sięgnąłem tego poziomu, ujrzałem uniwersalizm Prawa Zmienności. Read More

Z pamiętnika Głupca cz.3 – Magus

Część pierwsza: Z pamiętnika Głupca cz.1 – Adeptus Minor
Część druga: Z pamiętnika Głupca cz.2 – Magister Templi


юродивый

Wiedza i Konwersacja Świętego Anioła Stróża to naprawdę niesamowite doświadczenie, lecz nawet ono wobec Przekroczenia Otchłani zdawało się być zaledwie snem. Dzień, w którym moja świadomość wykroczyła poza granice relatywnej rzeczywistości, okazał się wkrótce najważniejszym dniem mojego życia. Niby nic się nie zmieniło, jednak nie byłem odtąd w stanie spojrzeć na świat tak samo jak kiedyś.

Oczywiście, początkowo nie wiedziałem, co właściwie się stało. Dopiero “Trzy Kroki do Niebios” Chapmana wyjaśniły mi, że to właśnie było “doznaniem Absolutu”. Prawda, którą poznałem, zdawała się być cholernie oczywista i nie mogłem zrozumieć, jak to możliwe, iż całe życie nie zdawałem sobie z tego sprawy. Co więcej, wszyscy wokół mnie byli pogrążeni w tym śnie. Miałem świadomość jedności ze wszystkimi ludźmi, a jednak towarzyszyło mi poczucie niezwykłej samotności. W próbie podzielenia się tym przeżyciem, logika i język zawiodły – tego nie da się wytłumaczyć! Read More

The Wake World [PL]

“Obudzony Świat” to krótka bajka, kryjąca w sobie ogromny zasób wskazówek co do magicznej inicjacji w systemie A∴A∴, opisanych symbolicznie, na co składa się m. in. jeden z najdoskonalszych opisów wrażeń ze Stopnia Mistrza Świątyni. Aleister Crowley nawiązuje w tej historii do słynnego baśniowego schematu śpiącej królewny, która wychodzi za księcia, po czym stają się oni królewską parą. W kabalistycznej filozofii odpowiada to zaślubinom Nefesz i Ruach, prowadzącym do Neszamy. W praktyce wygląda to tak: Read More

Z pamiętnika Głupca cz.2 – Magister Templi

Część pierwsza: Z pamiętnika Głupca cz.1 – Adeptus Minor


Powrót do rzeczywistości

W poprzedniej części opisałem swoje doświadczenie Osiągnięcia Wiedzy i Konwersacji Świętego Anioła Stróża. Teraz skupimy się na następstwach tego wydarzenia. Nim jednak do tego przejdziemy, drobna uwaga. Jak wspomniałem w tamtym poście, niemożliwe jest przekazanie komuś metody dojścia do Wiedzy i Konwersacji. Można jedynie dzielić się pobocznymi technikami – stąd też cała masa różnych magicznych podejść i systemów – które mogą, ale nie muszą, okazać się dla innych pomocne w tym zadaniu. Ten problem znika jednak na dalszych stopniach. Powodem tego jest najpewniej to, iż przechodzimy w tym momencie od subiektywnego mikrokosmosu do obiektywnego makrokosmosu.

To, co właśnie napisałem, zapewne zdziwi część osób czytających. “Czy adept nie powinien czasem być prowadzonym dalej przez swojego Świętego Anioła Stróża?” Jak już wspomniałem, początkowo zupełnie nie skojarzyłem swojego doznania z Wiedzą i Konwersacją. Doskonale rozumiałem, co się dzieje, a nawet potrafiłem to opisać swoimi słowami drugiej osobie, ale nie przypiąłem temu jeszcze metki “Anioła Stróża”. Read More

Natura A∴A∴

Natura A∴A∴
Alan Chapman

A∴A∴, w formie zapoczątkowanej przez Aleistera Crowleya, jest anomalią wśród magicznych zakonów. Nie posiada ono systemu świątynnego; zakon ten działa całkowicie na bazie relacji nauczyciela i ucznia. Sprawiło to, że jakakolwiek idea organu zarządczego jest niemożliwa, a wszelkie twierdzenia o członkostwie lub autentyczności swojej linii przekazu wątpliwe. Od śmierci Crowleya jest tylko jedno prawdziwe źródło nauk A∴A∴: pisma Crowleya.

Choć możliwe jest nabycie materiału instrukcyjnego A∴A∴ i pracowanie z nim samemu, wielu kłóciłoby się, że nie oznacza to członkostwa, skreślając A∴A∴ jako zbyt ambitną próbę nowego rodzaju zakonu, który jest obecnie niczym więcej jak ciekawym przypisem w okultystycznej historii dwudziestego wieku. Read More

Magister Templi

Magister Templi
Alan Chapman
(3 marca 2007)

Pewien czytelnik naszej strony zwrócił uwagę na to, co pozostało mi “do zrobienia” względem magicznego rozwoju [patrz: Zadanie Mistrza Świątyni]. Rzeczywiście, zanim właściwie wszedłem w kontakt z A∴A∴ – jedynie w sensie modelu rozwojowego, pasującego do moich doświadczeń, ponieważ nie należę do żadnej magicznej grupy czy organizacji, która uznaje takie “stopnie” – ja także uważałem “przekraczanie otchłani” za końcowy cel zachodniej tradycji; co jest dziwne, biorąc pod uwagę, że mamy trzy stopnie powyżej otchłani.

Po zapoznaniu się z wspaniałym esejem Daniela Ingrama o arahatach (Ingram 2008), doszedłem do wniosku, że powodem dla tak wysokiego poważania “przekroczenia otchłani” jest powszechne błędne rozumienie tego, co faktycznie zawiera się w atrybutach zyskiwanych przez aspiranta, gdy stanie się Mistrzem Świątyni (pierwszy stopień powyżej otchłani). Read More